Pragniemy zwrócić uwagę naszych czytelników na kampanię społeczną, która przestrzega przed zostawianiem dzieci w samochodach. Pamiętajcie, że zamknięcie ich samych w nagrzanym aucie, nawet na chwilę może skończyć się tragedią.
Amerykańska kampania społeczna "One Decision" ma zapobiegać bezmyślności rodziców i opiekunów, którzy pozostawiają swoje dzieci w nagrzanych samochodach, tłumaczą się później, że przecież była to tylko chwila.
Pamiętajcie kochani, że ta chwila może zaważyć na życiu Waszego dziecka!
W Stanach Zjednoczonych, w ciągu ostatnich 15 lat w ten sposób zginęło pół tysiąca dzieci, głównie do 2 roku życia. W Polsce każdego roku notuje się kilka takich zdarzeń.
Zgodnie z prognozami pogody przez najbliższe dni w Polsce ma być bardzo gorąco. Tyczy się to również naszego terenu. W związku z czym przypominamy wszystkim, by w zamkniętych samochodach nie zostawiać ani dzieci, ani zwierząt.
Według badań przeprowadzonych na potrzeby akcji okazuje się, że pozostawienie dziecka w foteliku zaledwie na kwadrans może spowodować nieodwracalne zmiany w mózgu i nerkach. Przy temperaturze ciała 40 stopni Celsjusza, jego narządy wewnętrzne przestają działać. Natomiast przy temperaturze ok. 41,5 stopni, dziecko umiera.
Samochód pozostawiony na pełnym słońcu nagrzewa się błyskawicznie. Przy 32 stopniach w ciągu 10 minut temperatura wewnątrz auta wzrasta do 42 stopni.Po upływie 20 minut w samochodzie jest już 49 stopni, zaś po trzydziestu minutach aż 51 stopni.
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |