Wysoki stan Wisły sprawiał, że poza kontrolowaniem kierunku płynięcia charakterystycznego dla open water, pływacy musięli wykazać się nie lada skupieniem z uwagi na pływające kłody i gałęzie a nawet beczki, które rzeka zabrała z plaż i brzegów.

Nieoceniona okazała się także pomoc Wodniaków z Odbudowa Przystani Dęblin, oraz Dęblińskiego Oddziału WOPR, którzy nawigowali Pływaków omijając przykryte niekiedy na kilkanaście centymetrów kamienne główki.

- Przepływ to wspólne przedsięwzięcie Stowarzyszenia Odbudowa Przystani Dęblin, Klubu Sportowego Silesia Winter Swimming z Katowic i Nadwiślańskiej Grupy Open Water and Winter Swimming - Z łabędziem pływać.

- Był to jeden z etapów Odysei Wiślanej, projektu Leszka Naziemca, zakładającego przepłynięcie całej Wisły wpław. Z uwagi na temperaturę wody oraz jej wysoki stan, a co za tym idzie dużo pływających przeszkód (kłody, gałęzie, butelki a nawet beczki) był bardzo wymagającym etapem - mówi Piotr Świtaj 

Zachęcamy do przyłączenia się do grupy Nadwiślańska Grupa Open Water and Winter Swimming - Z łabędziem pływać., i spędzania aktywnie czasu nad wodą w formie pływania!

Całe wydarzenie zabezpieczyła Ekipa z Odbudowy Przystani Dęblin oraz Dębliński Oddział WOPR-u.