Niektóre psy faktycznie nie są agresywne i nie przyjazne, ale trafiają się takie, które z czasem się takie robią. Potem ludzie są zdziwieni jak przychodzi ktoś na skargę raz, drugi, czasem trzeci...pies znika bo nagle uznany jest jako bezpański i go zabiera hycel do skroniska.

Albo w innych przypadkach pewnego razu puka do drzwi takiego człowieka policja z mandatem i jakież okazuje się zdziwienie.

Inne przypadki... po co brać psa, skoro wychowuje się go na agresora i wzbudza się strach wśród sąsiadów. Ba! gorzej! ma się psa i nie zwraca się uwagi na to jak on się zachowuje nawet na smyczy.

Byłam świadkiem na ulicy jak nie jednokrotnie dochodziło do sytuacji kiedy pies będący na smyczy kogoś ugryzł, a właściciel jest zdziwiony. Czemu? Że ktoś ma do niego pretensje, że go do sądu podaje. Więc nasuwa się pytanie: po co Ci zwierzę, którym nie umiesz się zająć i poświęcić mu odpowiednio dużo czasu? Nauczyć go odpowiednich zachowań. Zwierzęta podobnie jak ludzie potrzebują odpowiedniego pokierowania by żyć odpowiednio w danym srodowisku. 

Źródło: slideplayer

Po co Ci zwierzę, za którego czyny nie chcesz odpowiadać? Zwierzę ma uczucia i emocje. Kocha i chce być kochanym. Odczuwa strach, lęk i inne temu podobne rzeczy jak my.

Czy postepowałbyś tak samo ze swoim dzieckiem? Tak samo jesteś odpowiedzialny za swoje zwierzątko jak i swojego czlonka rodziny.

Apeluje zatem ponownie by wybór pupila był PRZEMYŚLANY I ODPOWIEDZIALNY, a wszyscy zaoszczędzimy sobie często nieprzyjemnych i niezręcznych sytuacji.

M.