Przy pięknej, słonecznej pogodzie Diabetycy z Dęblina oraz ich goście rozpoczęli sezon imprez na świeżym powietrzu. 15 maja 2015 r., nad Wisłą, pod tzw. grzybkiem. Imprezy na świeżym powietrzu już na stałe wpisały się w kalendarz imprez majowych, ale i nie tylko. Czyż nie każdy miesiąc jest dobrą okazją na spotkanie ze znajomymi?
"Pyszne Skrzydełka i kiełbaski z grila, zabawa przy dobrej muzyce i dawka dobrego humoru dla wszystkich! Zawsze towarzyszą na naszych imprezach, a Prezes Stowarzyszenia Diabetyków, Aleksander Kozicki zadbał o to, abyśmy mieli miejsce do spotkania"- mówi Zofia Barbus, która podzieliła się z nami wrażeniami ze spotkania oraz jak zawsze wspiera naszą redakcję zdjęciami.
Pogoda dopisała, każdy przyniósł coś dobrego do jedzenia i picia, a pan Waldemar Buczkowski, na co dzień pracownik Miejskiego Domu Kultury w Dęblinie, wspierał diabetyków i ich gości muzycznie.
Warto dodać, że z zaproszenia na majową imprezę skorzystali m. in. Przewodnicząca Klubu "Bliżej Siebie" p. Kazimiera Zamojska z mężem Witoldem, Przewodnicząca Klubu "Jesienna Róża", p. Jadwiga Sałbut oraz uczestnicy klubów. Dlaczego? Ponieważ dęblińskie kluby naszych Seniorów od początków powstania współpracują ze sobą i razem przeżywają te ważne i mniej ważne wydarzenia.
Seniorzy mieli również i inne powody do spotkania. Świętowanie imienin p. Zofii Barbus, składamy życzenia samych uśmiechniętych i szczęśliwych dni oraz dwa lata temu poznali parę, która przyjechała z Włoch w odwiedziny do p. Zofii i Francesco. I w tym roku, w prawie tym samym czasie znów odwiedzili naszą dęblińską polsko-włoską parę, a Seniorzy chcieli ich po prostu po polsku przywitać, I udało się!
Santina i Antonio byli zachwyceni polską serdecznością i mimo bariery językowej, nie stanowiło to dla nich problemu, aby tak samo świetnie się bawić.
Santina i Antonio na co dzień mieszkańcy Sycylii z miasta Messina.
Jak zawsze atrakcją na spotkaniach Seniorów, są występy p. Janiny Talar, która zawsze ma jakiś żart w rękawie, przebiera się i rozbawia towarzystwo. Tym razem przedstawiła skecz o spóźnionym gościu z Ameryki.
Jak sami zgodnie przyznają na takich imprezach zabawa z dużą dawką humoru sprawia, że są one niesamowitym przeżyciem.
Zdjęcia: Zofia Barbus - Dziękujemy za współpracę!
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |