24 lutego z soboty na niedzielę około godziny 2 w nocy zostały podpalone drzwi do mieszkania w jednym z bloków na 4 piętrze, na osiedlu Wiślana.
Na miejsce zadysponowano kilka jednostek straży pożarnej, policję oraz pogotowie ratunkowe.
Dwoje dzieci z matką trafiło na obserwację do szpitala w Puławach.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak mieszkańcy obawiają się o swoje życie i zdrowie.
Policja poszukuje sprawcy.
W jednym z bloków na Wiślanej, na IV piętrze sprawca prawdopodobnie specjalnie podpalił drzwi do mieszkania. To, co zrobił podpalacz, zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Szuka go policja.
W akcji brało udział 7 jednostek straży pożarnej z w tym 2 samochody gaśnicze z Ryk, 2 samochody gaśnicze z posterunku Dęblin Masow, 2 samochody gaśnicze lotniskowej straży pożarnej oraz podnośnik z Ryk.
Na miejscu była też obecna karetka oraz policja.
Fot. Czytelniczka
Skontaktuj się z autorem tekstu: admin |