Policjanci ryckiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy za zbyt szybką jazdę. Mężczyzna wpadł na policyjny radar w miejscu, w którym na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa funkcjonariusze potwierdzili przekraczanie prędkości przez kierujących.

22-latek z powiatu chełmskiego jechał drogą wojewódzką W-801 przez miejscowość Długowola w kierunku Stężycy. Nie zastosował się do ograniczeń prędkości. W terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 117 km/h. Mężczyzna pożegnał się z prawem jazdy na 3 miesiące.

Również wczoraj inny kierowca stracił uprawnienia do kierowania. Tym razem w Dęblinie. Przyczyną było rażące naruszenie przez niego przepisów prawa o ruchu drogowym.

Z ustaleń policjantów wynika, że po godz. 15-tej 30-letni mieszkaniec Dęblina wyjeżdżając oplem z drogi podporządkowanej na ul. PP Piechoty „Wilków” nie upewnił się, czy może bezpiecznie wykonać manewr skrętu i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu 41-latkowi kierującemu motorowerem.

W wyniku tej nieostrożności doprowadził do zderzenia. 41-latek trafił do szpitala. Na szczęście okazało się, że nie doznał poważnych obrażeń, a samo zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu przeprowadzone przez policjantów wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.

Funkcjonariusze drogówki, którzy na co dzień dbają o bezpieczeństwo na naszych drogach apelują do kierowców o rozsądek i ostrożność na drodze. Brawura oraz zbyt szybka prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Pamiętając o bezpieczeństwie własnym i innych uczestników ruchu stosujmy się do przepisów /KWP Lublin/K.S/