Na posiedzeniu w dniu 23 lutego Komisja Zdrowia i Problematyki Socjalnej przyjęła jednogłośnie wniosek kierowany do Burmistrza Miasta Dęblin o odwołanie Kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej w Dęblinie Pani Moniki Kośmińskiej. Radni uważają, że kierownik OPS Monika Kośmińska zlikwidowała etat zastępcy, podważając tym samym warunki statutu i łamiąc prawo.
Zaskoczeniem dla Radnych była informacja, że w dniu 29.01.2016 r. zostało Pani Magdalenie Trych zastępcy kierownika OPS wręczone wypowiedzenie, którego uzasadnieniem było: rozwiązanie umowy o pracę w związku z likwidacją stanowiska zastępcy kierownika OPS.
Według Radnych kierownik OPS Monika Kośmińska likwidując etet zastępcy kierownika OPS podważyła warunki statutu, który został przez nich przyjęty uchwałą Rady Miasta XVIII/115/2015 Statut Ośrodka Pomocy Społecznej w Dęblinie, gdzie w § 7 w pkt. 1 jest zapis: Ośrodkiem kieruje Kierownik, przy pomocy Zastępcy. Kierownika zatrudnia i zwalnia Burmistrz Miasta Dęblin.
W różnych miastach i gminach jest różnie, w zależności jak ustanowi Rada. Komisja Zdrowia i Problematyki Socjalnej nie zgadzają się z decyzją Kierownika OPS, Radni uważają, że zostało złamane prawo, ponieważ nie zostały spełnione warunki statutu. Rada zatwierdziła i ustaliła statut, lecz nie został on zrealizowany. W związku z powyższym złożyli wniosek do Burmistrza Miasta o odwołanie Moniki Kośmińskiej z kierowniczego stanowiska.
Według Przewodniczącej Zarządu Osiedla 15 PP Wilków Urszuli Czarneckiej zwolniona Magdalena Trych może odwołać się do wyższych instancji, gdzie zostanie podjęty wyrok, jeżeli została nieprawomocnie zwolniona. "Takich kobiet, które zostały zwolnione z pracy jest mnóstwo" - mówiła przewodnicząca osiedla 15 Pułku. Według Urszuli Czarneckiej należałoby poczekać na wyjaśnienie tej sprawy i dopiero po werdykcie wnieść wnioski.
Na zdjęciu: wypowiada się Krystyna Mikusek
"Nie zgadzam się z tym, jestem zbulwersowana wypowiedzeniem umowy pracy Pani Magdalenie Trych. Uważam, że jest to wykwalifikowany oraz doświadczony pracownik. Kolejnym argumentem jest fakt złożenia przez Panią kierownik wniosku o stażystę, który prawdopodobnie będzie zatrudniony. Jak więc tyle dodatkowych świadczeń spowodowało zwolnienie zastępcy kierownika?" - mówiła Radna Mikusek.
Na zdjęciu: Waldemar Chochowski
Radny Waldemar Chochowski - "Po miesiącu urzędowania Pani Kośmińska Monika przygotowała projekt uchwały odnoście statutu, z którego zostało wykreślone stanowiska zastępcy Kierownika. Z uwagi na to, że nie miała ona doświadczenia kierowniczego i większość radnych jej nie znało ponieważ pracowała do tej pory w OPS w Puławach, Rada Miasta postanowiła o pozostawieniu w statucie tego stanowiska. Ta decyzja oznaczała, że w stworzonym regulaminie organizacyjnym stanowisko jest zapisane obligatoryjnie. Czyli nie należy do kompetencji Pani kierownik OPS, czy ma być umieszczony w regulaminie czy nie" - mówił przewodniczący - "Pani Kierownik powinna zapamiętać sobie raz na zawsze, że Radni Rady Mista nie zmienią swojego stanowiska i obowiązuje ją ten akt prawa miejscowego" - dodał Radny
Według Radnego Chochowskiego Kośmińska łamie prawo i nie nadaje się na to stanowisko, ponieważ nie jest wrażliwa i czuła.
"Pani Monika Kośmińska nie nadaje się na to stanowisko, bo źle rozumie słowo dyspozycyjność względem przełożonego i „nie cofa” się przed łamaniem prawa. Jeżeli teraz nie zawahała się w takim przypadku złamać prawa, co może okazać się w następnym i kolejnym przypadku, kiedy to może uczynić ze szkodą dla mieszkańców, interesantów i pracowników. Pani Kosmińska naraża Urząd Miasta na koszty odszkodowania w przypadku przegranej sprawy" - uważa Waldemar Chochowski.
Radny jest pewny, że w sądzie zwolniona Magdalena Trych sprawę wygra, ale jeżeli sąd skaże Monikę Kosmińską za łamanie praw pracowniczych, to właśnie ona straci to stanowisko.
Następnie przystąpiono do głosowania nad wnioskiem:
- wniosek kierowany do Burmistrza Miasta Dęblin o odwołanie Kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej w Dęblinie Pani Moniki Kośmińskiej.
W głosowaniu brało udział 13 radnych. „Za” było 9 głosów, 2 głosy „przeciw” i 2 głosy „wstrzymujące się”. Dwóch z radnych nie było na sali obrad podczas głosowania.
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |