Zbliżamy się do przeżycia tajemnicy paschalnej czyli do zwycięstwa Jezusa Chrystusa nad śmiercią, grzechem i szatanem.
W tym roku jednak Wielkanoc nie będzie rodzinnym świętem. Za wyjazd do rodziny grożą nam wysokie kary. Księża zachęcają, by koszyczek wielkanocny poświęciła głowa rodziny przed spożyciem śniadania wielkanocnego.
Wielki Czwartek rozpoczął się najważniejszy okres w roku liturgicznym, czyli Triduum Paschalne. Święta Wielkiejnocy to czas refleksji, ale także wielkiej nadziei i ufności. W Wielki Piątek, ciało Chrystusa zostanie złożone do grobu, przy którym rozpoczyna się adoracja.
Tegoroczne święta nie będą rodzinne. Na osoby przemieszczające się bez ważnego powodu może zostać nałożona kara grzywny. Wyjazd do rodziny na Wielkanoc może nie być wystarczająco ważnym powodem. Dużo zależy od tego, jak uzasadnimy naszą podróż podczas ewentualnego zatrzymania.
Święconka i Msza Święta?
Księża zachęcają, aby to głowa rodziny poświęciła koszyczek wielkanocny przed spożyciem śniadania. Natomiast Mszę Wielkanocną będzie można obejrzeć w telewizji lub internecie na żywo. W kościele zgodnie z wcześniejszymi wytycznymi będzie mogło przebywać maksymalnie pięć osób.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że dotychczasowe obostrzenia zostaną utrzymane przez następnych kilka tygodni.
Skontaktuj się z autorem tekstu: admin |