Dosłownie kilkanaście minut temu z osiedla Stawy odjechała straż pożarna. Strażacy zostali wezwani do kota, który utknął na jednym z drzew. Początkowo przyjechał jeden zastęp z Dęblina, ale do pomocy wezwano ze straży z Ryk specjalny wóz z drabiną. Zwierze zostało uratowane.
Na jedno z drzew na osiedlu Stawy wszedł kot, który bał się zejść na dół. Ktoś z mieszkańców wezwał straż pożarną. Na miejsce przyjechał samochód pożarniczy z Dęblina, jednak jak się później okazało potrzebny był specjalny wóz strażacki. Na miejsce dojechała straż z ryckiej komendy.
Strażacy za pomocą wozu strażackiego z drabiną dostali sie na górę i uratowali przestraszone zwierzę.
Akcja ratowania kotka trwała zaledwie kilka minut.
Akcja trwała kila minut. Zwierzę bezpiecznie zostało zdjęte z drzewa
Do akcji strażacy potrzebowali specjalnego wozu z drabiną
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |