Święta Wielkanocne już za nami. Od piątku na drogach naszego województwa doszło do 12 wypadków, w których dwie osoby zginęły a 13 odniosło obrażenia.

Policjanci odnotowali także ponad 160 kolizji, ujawniono 56 nietrzeźwych kierujących.

Tegoroczne święta były bezpieczniejsze od minionych.

Policjanci ustalają dokładne okoliczności i przebieg wypadku, do którego doszło w miejscowości Sierskowola.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem marki Audi nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo.

W związku z doznanymi obrażeniami zarówno kierujący, jak i pasażer z którym podróżował zostali przetransportowani do szpitala.

Pracownicy firmy remontującej linię kolejową nr 7 w Dęblinie odnaleźli niewybuch z czasów II Wojny Światowej.

O znalezisku natychmiast poinformowali policję.

Funkcjonariusze skierowani na miejsce potwierdzili zgłoszenie i zabezpieczali pocisk artyleryjski do czasu przybycia saperów.

Apelujemy o ostrożność i przypominamy, że takich przedmiotów nie należy dotykać, a tym bardziej przenosić. Nawet po wielu latach są one bardzo niebezpieczne i grożą wybuchem.

Do zderzenia dwóch osobówek doszło wczoraj w południe na ul. Żytniej w Rykach.

Funkcjonariusze skierowani na miejsce ustalili, że 35-letni mieszkaniec gminy Ułęż podczas włączania się do ruchu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującej oplem.

Za rażące naruszenie przepisów prawa o ruchu drogowym mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.

Odpowie on również przed Sądem za spowodowanie kolizji.

Policjanci ryckiej komendy ustalili mężczyznę, który w kompleksie leśnym w gminie Nowodwór zakładał wnyki. Zgłoszenie o odnalezieniu sideł dyżurny komendy otrzymał wczoraj rano.

Skierowani na miejsce policjanci dotarli do zabudowań i w trakcie przeszukania zabezpieczyli kłębek stalowej linki. Jak się okazało mieszkający tam 34-letni mężczyzna kilka tygodni wcześniej założył wnyki w lesie. Usłyszał już zarzuty.

Przyznał się, że miały one mu posłużyć do kłusownictwa. Grozi mu kara pozbawienia wolności.

Policjanci z Referatu Ruchu Drogowego prowadzili wspólne działania z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego.

Kontrolowali samochody ciężarowe sprawdzając stan techniczny pojazdów, przestrzeganie czasu pracy przez kierowców oraz ich trzeźwość.

Za pomocą specjalnej przenośnej wagi do pomiarów statycznych nacisków osi i masy całkowitej weryfikowali, czy waga pojazdu wraz z przewożonym ładunkiem nie przekracza dopuszczalnej masy.

Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku w gospodarstwie, do którego doszło w gminie Kłoczew.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że podczas prac związanych z remontem spalonego w wyniku pożaru budynku gospodarczego 51-letni mężczyzna spadł z dachu na betonowe podłoże.

W związku z doznanymi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie przed sądem 32-letni mieszkaniec gminy Ryki.

Mężczyzna spieszył się do pracy i na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Oszczywilku wjechał wprost pod jadący elektrowóz.

Za rażące naruszenie przepisów funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy.

46-latek z Ryk odpowie za uszkodzenie opon samochodowych w Mercedesie i BMW.

Mężczyzna kilka dni temu udał się na jedną z posesji w Rykach i poprzebijał po dwie opony w każdym z aut powodując straty w wysokości około 1600 zł.

Został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Dwóch kierowców straciło w czwartek prawo jazdy.

Rażąco naruszyli przepisy prawa o ruchu drogowym doprowadzając do kolizji.

Funkcjonariusze w obu przypadkach podjęli decyzje o zatrzymaniu dokumentów i odstąpili od postępowania mandatowego na rzecz skierowania sprawy do Sądu.