Na ul. Szkolnej w Rykach doszło do potrącenia pieszej.
Kierujący pojazdem marki Fiat wykonując manewr skrętu w prawo nie udzielił pierwszeństwa 65-letniej mieszkance Ryk, która opuszczała oznakowane przejście dla pieszych.
Kobieta trafiła do szpitala. Na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń.
Kierowca był trzeźwy.
Na terenie jednego z gospodarstw w gminie Kłoczew doszło do pożaru.
W trawionych przez ogień budynkach gospodarczych znajdowało około 80 sztuk zwierząt hodowlanych.
Część z nich padła, znaczna większość została uratowana. Poszkodowany 56-letni gospodarz wycenił straty na około 2 miliony zł.
W Sierskowoli, w niedalekiej odległości od siebie doszło do dwóch kolizji.
Najpierw kierujący pojazdem marki Audi, jadąc od strony Lublina, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z samochodem ciężarowym.
Był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Niespełna godzinę później, kilkadziesiąt metrów dalej inny kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego wjechał nissanem do przydrożnego rowu.
21-latek z Ryk odpowie za kierowanie samochodem pod wpływem środków odurzających i posiadanie narkotyków.
Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych dzisiejszej nocy podczas kontroli drogowej.
W swoim samochodzie przewoził ponad 126 gramów marihuany. Został zatrzymany. Wkrótce usłyszy zarzuty.
Dęblińscy funkcjonariusze zatrzymali 3 mężczyzn z narkotykami.
Mieszkańcy Dęblina wpadli w ręce policjantów na jednym z parkingów przy ul. 15 Pułku Piechoty Wilków.
Wszyscy trzej zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie. Już zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty.
Zgodnie z Ustawą o Przeciwdziałaniu Narkomanii grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj po południu na ul. Dęblińskiej w Stężycy.
Z ustaleń policjantów wynika, że 25-letni kierowca opla nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Następstwem brawury za kierownicą był poślizg i zderzenie z dostawczym fordem.
Na szczęście żaden z uczestników nie odniósł obrażeń. Młody kierowca za rażące naruszenie przepisów stracił prawo jazdy.
Na krajowej siedemnastce doszło do dwóch zdarzeń drogowych.
Po godz. 13-tej w Rykach kierująca peugeotem nie stosując się do zakazu wyprzedzania doprowadziła do zderzenia z osobową toyotą. Na szczęście była to niegroźna w skutkach kolizja.
Niestety kilka godzin później w Niwie Babickiej doszło do dużo poważniejszego zdarzenia. 65-letni kierowca forda jadąc w kierunku Warszawy uderzył w przejeżdżającą w poprzek drogi koparkę.
Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala.
Przez kilka godzin w tym miejscu trwały utrudnienia, ruch odbywał się wahadłowo.
Głównym tematem omawianym podczas spotkań była odpowiedzialność nieletnich oraz zagadnienia dotyczące niewłaściwego korzystania przez dzieci i młodzież z urządzeń teleinformatycznych.
Nie zabrakło również rad i przestróg dotyczących bezpiecznych zachowań w związku ze zbliżającymi się feriami zimowymi.
Do zderzenia dwóch osobówek doszło w czwartek po południu na ul. Królewskiej w Rykach.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą kolizji był 30-letni mieszkaniec gminy Kłoczew, który jadąc od strony Ryk citroenem skręcił w lewo na stację paliw nie udzielając pierwszeństwa kierującej volkswagenem.
44-latka z Lublina nie miała szans na uniknięcie zderzenia. Za rażące naruszenie przepisów prawa o ruchu drogowym 30-latkowi mundurowi zatrzymali prawo jazdy.
Za spowodowanie kolizji odpowie przed Sądem.
W ręce dęblińskich policjantów wpadło dwóch nastolatków z narkotykami.
18 i 19-latek zostali zatrzymani do kontroli na ul. Wiślanej podczas jazdy renault. Młodzieńcy chcieli ukryć przed funkcjonariuszami nielegalny towar wyrzucając go przez otwartą szybę samochodu.
Czujni mundurowi nie dali się przechytrzyć. W trakcie kontroli zabezpieczyli kilka woreczków z zawartością suszu marihuany i amfetaminy.
Obaj mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Wkrótce zostaną przesłuchani.